Słynny Mitsubishi Lancer już od 1973 roku zachwyca nam swoimi osiągnięciami. Powstało już osiem generacji tego samochodu, a żadna nie spotkała się z niechętnymi opiniami. Czy wciąż warto starać się o Lancera w porównaniu z innymi samochodami kompaktowymi na rynku?
Wspaniała ósma generacja
Dla fanów Mitsubishi 2016 rok był niestety smutny. Producent postanowił, że ósma generacja Lancera będzie jego ostatnim wcieleniem. Produkcja samochodu zakończyła się. Za to w wielkim stylu. Powstała na bazie koncepcyjnego modelu „Concept-X” w wersji 4-drzwiej sedan i 5-drzwiowej hatchback. We wzornictwie Lancer zapoczątkował tu rewolucyjną koncepcję „Jet Fighter”, tą samą co w najnowszym Colcie. Samochód zyskał całką nową, dynamiczną sylwetkę, przypominającą „nos rekina”.
Mitsubishi Lancer miał się też czym chwalić w dziedzinie osiągów. Moc silnika najczęściej kształtuje się w okolicach 140 koni mechanicznych, a najczęstsze pojemności skokowe to 1.5 i 1.8. Najlepsza jest wersja Raliart z możliwościami na poziomie 350 koni mechanicznych w wersji turbodoładowanego 2.0.
Lancer w porównaniu z innymi samochodami na rynku
Samochód do dzisiaj cieszy się sporą popularnością na rynku. Oczywiście przede wszystkim jako auto używane. Ceniony jest za niewadliwe silniki i bezproblemową skrzynię biegów. Mitsubishi Lancer przede wszystkim świetnie sprawdza się w kategorii jakość/cena. Jako wciąż świeży model, a jego wartość kształtuje się w okolicach zaledwie 30 000 złotych.
Inne samochody w tej cenie mają zazwyczaj o wiele większe przebiegi. Żaden inne auto na rynku nie ma ponadto tyle dodatków i tak imponującej deski rozdzielczej. W pakiecie ma wszystkie podstawowe udogodnienia z klimatyzacją na czele. Wiele osób narzeka co prawda na lakier, ale to kwestia drobnych napraw. Przy zakupie nieuszkodzonej wersji to prawdziwa okazja na rynku.